Ja też jestem dzieckiem "Zielonego Smoka"! To taka niewielka, prowadzona przez szalenie sympatyczną rodzinę chińska knajpa w Poznaniu, której na pewno przydałaby się kampania reklamowa w
Ja też jestem dzieckiem "Zielonego Smoka"! To taka niewielka, prowadzona przez szalenie sympatyczną rodzinę chińska knajpa w Poznaniu, której na pewno przydałaby się kampania reklamowa w poczytnym portalu internetowym. Duże porcje, bogate menu, klimat jak u mamy, urodziwa obsługa (pozdrawiam!). Świetny kurczak po wietnamsku, niezgorsza cielęcina w sezamie, wcale dobra zupa mięsna. Przyznaję cztery sajgonki w pięciostopniowej skali i stawiam obiad każdemu poznaniakowi i każdej poznaniance, którzy wytłumaczą mi, dlaczego zaśmiewali się do łez na seansie filmu Bence Miklauzica.
Jeśli był to śmiech z fabularnego rozdania – sterany, rozwiedziony agent nieruchomości z Budapesztu musi sprzedać magazyn, w którym niespodziewanie odkrywa Chińczyka, pilnującego nielegalnego składu towarów – to nie rozumiem. Jeśli ubaw był z kreślonej dwustukilową ręką relacji między bohaterami, to "śmiem wątpić". Jeśli z pisanych na kolanie dialogów oraz gagów, opierających się na siermiężnie poprowadzonym motywie zderzenia kultur, to już w ogóle dziękuję za uwagę i tyle mnie widziano. Dawno nie oglądałem filmu, który w tak nachalny sposób podkreślałby swoje dramatyczne pretensje i komediowe aspiracje. Wręcz przymuszał do "śmiechu" i "zadumy". Miklauzic wymieszał Kaurismakiego i Loacha, doprawił szczyptą Hrebejka, a potem wypiekł czerstwą tragikomedyjkę o przyjaźni wykluczonych. Ale po drugiej ekranu wykluczonych było więcej, przynajmniej na moim seansie. W końcu, kto nie chciał brać udziału w śmiechawie, nie musiał.
Przed projekcją reżyser przywitał się z publicznością. Powiedział, że zawsze chciał nakręcić film o kung-fu, ale nie starczyło mu budżetu. Z kung-fu ostał się tylko tytuł. I gdyby "Dzieci Zielonego Smoka" były w połowie tak dobre jak ta anegdotka, ich autor nie musiałby w następnej kolejności tłumaczyć, o czym właściwie nakręcił film.
Dziennikarz filmowy, redaktor naczelny portalu Filmweb.pl. Absolwent filmoznawstwa UAM, zwycięzca Konkursu im. Krzysztofa Mętraka (2008), laureat dwóch nagród Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej... przejdź do profilu